| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Rafał Górak o sytuacji GKS-u Katowice. "Jeszcze nigdy nie mieliśmy takich problemów..."

Piłkarze GKS-u Katowice (fot. Getty Images)
Piłkarze GKS-u Katowice (fot. Getty Images)

GKS Katowice zmierzy się z Lechią Gdańsk w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy. Drużyna ze Śląska po awansie na najwyższy szczebel rozgrywkowy nie zawodzi, a za Rafałem Górakiem pierwsze miesiące w roli trenera w krajowej elicie. – Nie odważyłbym się powiedzieć, że to najlepszy rok w mojej karierze. Jest to jednak rok olbrzymiej radości – wyznał szkoleniowiec w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Rafał Górak podsumował dotychczasowe występy GKS-u Katowice w PKO BP Ekstraklasie. "Prezentowaliśmy się na tyle dobrze, że teraz bardziej mówiłbym o niedosycie"
  • Trener odniósł się też do kłopotów personalnych. "To mój szósty sezon z rzędu i jeszcze nigdy nie mieliśmy takich problemów z kontuzjami"
  • "W szatni mamy doświadczonych graczy, co bardzo pomogło w udźwignięciu ciężaru związanego z grą w Ekstraklasie"
  • Więcej piłkarskich treści na TVPSPORT.PL

👉 PKO BP Ekstraklasa: mecz Stal – Legia w niedzielę w TVP

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Do Ekstraklasy awansowaliście w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, wasz sobotni rywal był pewny promocji już wcześniej. Dziś Lechia ma na wyższym szczeblu rozgrywkowym dużo większe problemy od was i to wy będziecie faworytami sobotniego starcia. To pokazuje, jak wiele może zmienić się w piłce przez pół roku?
Rafał Górak: – Nie patrzę na to w ten sposób, ponieważ w rundzie rewanżowej punktowaliśmy już bardzo dobrze i między nami a Lechią nie było jakiejś wielkiej różnicy. Do piłki podchodzę z wielkim szacunkiem i nie lubię mówienia o roli faworyta. W tym kontekście zachowuję dużą ostrożność.

Stanowcza opinia gwiazdy Lecha. Pomocnik nie pozostawił wątpliwości

Czytaj też

Antoni Kozubal w meczu z Piastem Gliwice (fot. PAP).

Stanowcza opinia gwiazdy Lecha. Pomocnik nie pozostawił wątpliwości

– Klub z Gdańska zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, a ostatnio zwolnił trenera. To chyba dobry moment na mecz z tym zespołem.
– To okaże się dopiero po meczu. Lechia ma swoje problemy, ale ostatnie wydarzenia mogą być pozytywnym bodźcem, który popchnie piłkarzy do poprawienia trudnej sytuacji. Ale to nie jest już w dzisiejszej piłce wypadkiem efektu "nowej miotły".

– Dla was będzie to szczególny mecz. Pierwszy po śmierci legendarnego Jana Furtoka.
– To wielka strata, ale prawda jest taka, że podczas moje drugiej kadencji w GKS-ie spotkałem się z Jankiem raptem dwa razy. Niestety, obecni piłkarze znają go bardziej z opowieści niż z osobistego kontaktu. Inaczej było za pierwszym razem, gdy prowadziłem zespół w latach 2011-2013. W klubie były wówczas trudne czasy, a Jasiu swoim pogodnym podejściem bardzo pomagał w tych niełatwych chwilach. Zapamiętam go jako bardzo pozytywną postać, skromną, bo nigdy nie chciał chwalić się swoimi osiągnięciami, które na tamte lata były kosmiczne. Ogromna szkoda, że takiego człowieka nie ma już z nami. 

– Wróćmy do pana zespołu. W ostatnim czasie zasłużenie przegraliście zarówno z Legią Warszawa, jak i Lechem Poznań. To pokazuje, jak wiele brakuje wam do najlepszych zespołów w lidze?
– Obie wspomniane drużyny w starciach z nami były świetnie dysponowane. Wiemy, że możemy wygrać z każdym w Ekstraklasie, ale mamy też świadomość, że dziś na osiem meczów z Legią czy Lechem częściej schodzilibyśmy z boiska jako przegrani. To jednak nie oznacza, że wychodzimy na boisko ze strachem i bez przekonania, że stać nas na zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakim miejscu się znajdujemy.

– Po tej kolejce będziemy na półmetku sezonu. Jak oceniłby pan wasz dorobek punktowy?
– Gdyby ktoś przed inauguracyjnym meczem z Radomiakiem powiedział mi, że na koniec listopada będziemy mieli w dorobku 19 punktów, no to ucieszyłbym się zapewne. W dotychczasowych spotkaniach prezentowaliśmy się jednak na tyle dobrze, że teraz bardziej mówiłbym o… niedosycie. Punktów mogło być nawet więcej, ale cieszymy się z tego, co mamy. 

– Wyniku którego spotkania żałuje pan najbardziej?
– Widzew strzelił nam wyrównującego gola w końcówce, ale najbardziej szkoda mi meczu z Koroną Kielce. Uważam, że powinniśmy go wygrać.

– Gdybyśmy mieli rozmawiać o minusach zespołu, to co by pan wskazał?
– To mój szósty sezon z rzędu i jeszcze nigdy nie mieliśmy takich problemów z kontuzjami. Ważną rolę w tej drużynie tuż po przyjściu zaczęli odgrywać Adam Zrelak i Bartosz Nowak, na których nie możemy liczyć obecnie. To ważne dla robienia postępu, nie tylko w meczach, ale i na treningach. Dobrze, że możemy korzystać z zawodników z akademii, lecz nie wszyscy z nich są już gotowi do tego, by dostać szansę.

Stanowcza opinia gwiazdy Lecha. Pomocnik nie pozostawił wątpliwości

Czytaj też

Antoni Kozubal w meczu z Piastem Gliwice (fot. PAP).

Stanowcza opinia gwiazdy Lecha. Pomocnik nie pozostawił wątpliwości

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Reagują na karę Podolskiego. Potężna burza w Internecie

Czytaj też

Lukas Podolski (fot. PAP)

Reagują na karę Podolskiego. Potężna burza w Internecie

– Na jednej z wrześniowych konferencji mówił pan o tym, że słowo "frycowe" jest jednym ze zwrotów zakazanych w szatni. Nie musicie tłumaczyć się z porażek zbyt często, bo regularnie punktujecie. Gdzie tkwi tajemnica dobrego wejścia w ekstraklasową rzeczywistość?
– Klucz to cierpliwość, zaufanie do piłkarzy, powtarzalność. W szatni mamy doświadczonych graczy, co bardzo pomogło w udźwignięciu ciężaru związanego z grą w Ekstraklasie. Cały czas robimy progres, do każdego spotkania przygotowujemy się najlepiej, jak tylko możemy. Dlatego uważam, że zasłanianie się wymówkami byłoby nie w porządku. 

– Duży wpływ na dobre wyniki miały także letnie transfery. Jak ocenia pan pracę, którą wykonaliście w letnim oknie?
– To był szalony okres. Przed jego rozpoczęciem zakładaliśmy sprowadzenie od pięciu do dziesięciu graczy. Doszliśmy do tej górnej granicy, wielki szacunek dla dyrektora sportowego Dawida Dubasa, który ma w tym ogromny udział. W zrealizowanie pewnych spraw wierzył nawet wtedy, gdy mi zaczynało brakować już cierpliwości.

– Powoli można również podsumować cały 2024 rok. To był najlepszy czas w pana karierze?
– Kocham to, co robię. Szanuję każdy awans, który udało mi się wywalczyć, dlatego nie odważyłbym się powiedzieć, że to najlepszy rok w mojej karierze. Jest to jednak rok olbrzymiej radości. Trzeba też pamiętać, że jeszcze się nie skończył, bo przed nami dwa spotkania, w których chcemy ugrać jak najwięcej.

– W sobotę pożegnacie się też ze stadionem przy ulicy Bukowej… 
– Mam ogromny sentyment do tego obiektu, to część mojego życia. To sprawia, że nie jestem zbyt mocno podekscytowany przenosinami na nowy stadion. Wiem jednak, że to istotny krok dla rozwoju klubu. Zrobimy wszystko, by pożegnać się z tym miejscem dobrą grą. Identycznie będzie, gdy na nowym obiekcie zagramy pierwszy raz.

– Po pół roku pracy w Ekstraklasie zmienił się u pana sposób postrzegania rozgrywek?
– Oglądam uważnie Ekstraklasę wiele lat. Wielkie wrażenie robi na mnie infrastruktura, którą dysponują niektóre kluby, a także opakowanie medialne. Cały czas musimy starać się o to, by dziennikarze mogli opisywać jak najlepszy produkt, a wyniki naszych drużyn w europejskich pucharach pokazują, że robimy postępy. Dla nas jako klubu gra w Ekstraklasie to było wielkie wyzwanie. Czerpiemy pełnymi garściami z każdego rozegranego meczu.

– Wspomniał pan o zadowoleniu z osiąganych wyników. Czy oznacza to, że GKS będzie walczył o więcej niż utrzymanie?
– Postrzegam ten temat zero-jedynkowo. Z władzami klubu umówiłem się na to, że muszę zrobić wszystko, by GieKSa grała w Ekstraklasie również w następnym sezonie. Drobnymi krokami róbmy dalej swoje. Oczywiście, walczymy o możliwie najlepszy wynik, ale musimy też ciągle zachowywać czujność i patrzeć na to, co dzieje się w tabeli za nami. 

Reagują na karę Podolskiego. Potężna burza w Internecie

Czytaj też

Lukas Podolski (fot. PAP)

Reagują na karę Podolskiego. Potężna burza w Internecie

Rekordowe wpływy klubów Ekstraklasy. Padła magiczna bariera [WIDEO]
fot. Getty
Rekordowe wpływy klubów Ekstraklasy. Padła magiczna bariera [WIDEO]

Zobacz też
Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ
Piłkarze Lechii Gdańsk (fot. Getty Images)

Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Najdroższy piłkarz w historii Widzewa zdradza sposób na presję. Wystarczy jedno słowo
Mariusz Fornalczyk w sparingu Widzewa z Banikiem Ostrawa (fot. 400mm.pl)

Najdroższy piłkarz w historii Widzewa zdradza sposób na presję. Wystarczy jedno słowo

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia gromi w ostatnim sparingu przed pucharami
Legia Warszawa pokonała 5:1 Górnik Łęczna w ostatnim sparingu okresu przygotowawczego (fot: PAP)

Legia gromi w ostatnim sparingu przed pucharami

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oficjalnie: reprezentant Polski piłkarzem Rakowa
Oskar Repka i Maxi Oyedele (fot. Getty Images)

Oficjalnie: reprezentant Polski piłkarzem Rakowa

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]
PKO Ekstraklasa 2025/26: transfery. Lista transferów w polskich klubach [AKTUALIZACJA]

Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trener mistrzów Polski zdradził wymarzonego rywala w eliminacjach LM
Niels Frederiksen wierzy w to, że Lech Poznań może awansować do Ligi Mistrzów (fot. PAP)

Trener mistrzów Polski zdradził wymarzonego rywala w eliminacjach LM

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Duży transfer w Ekstraklasie! Reprezentant Polski zmienia klub
Oskar Repka przeniesie się do Rakowa Częstochowa (fot. Getty).

Duży transfer w Ekstraklasie! Reprezentant Polski zmienia klub

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrz trapiony kontuzjami. Transfery potrzebne od zaraz
Niels Frederiksen jest przekonany o tym, że Lech potrzebuje wzmocnień (fot. PAP)

Mistrz trapiony kontuzjami. Transfery potrzebne od zaraz

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wrócił do Lecha po pięciu latach w Bundeslidze. O grę będzie trudno
Robert Gumny po niespełna pięciu latach wrócił do Lecha Poznań (fot. Getty Images)

Wrócił do Lecha po pięciu latach w Bundeslidze. O grę będzie trudno

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zadebiutował w kadrze i do niej nie wrócił. Ma być kluczową postacią wicemistrza
Karol Struski podczas debiutu w reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas

Zadebiutował w kadrze i do niej nie wrócił. Ma być kluczową postacią wicemistrza

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
terminarz
tabela
Terminarz
18 lipca 2025
Piłka nożna

Jagiellonia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Lech Poznań

18:30

Cracovia

19 lipca 2025
Piłka nożna

Widzew Łódź

12:45

KGHM Zagłębie Lubin

Wisła Płock

15:30

Korona Kielce

GKS Katowice

18:15

Raków Częstochowa

20 lipca 2025
Piłka nożna

Górnik Zabrze

12:45

Lechia Gdańsk

Motor Lublin

15:30

Arka Gdynia

Legia Warszawa

18:15

Piast Gliwice

Radomiak Radom

18:15

Pogoń Szczecin

25 lipca 2025
Piłka nożna

Cracovia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arka Gdynia
Arka Gdynia
0
0
0
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
0
0
0
3
Cracovia
Cracovia
0
0
0
4
GKS Katowice
GKS Katowice
0
0
0
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
0
0
0
6
Jagiellonia
Jagiellonia
0
0
0
7
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
0
0
0
8
Korona Kielce
Korona Kielce
0
0
0
9
Lech Poznań
Lech Poznań
0
0
0
10
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
11
Motor Lublin
Motor Lublin
0
0
0
12
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
13
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
0
0
0
14
Radomiak Radom
Radomiak Radom
0
0
0
15
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
0
0
0
16
Widzew Łódź
Widzew Łódź
0
0
0
17
Wisła Płock
Wisła Płock
0
0
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
0
0
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Pełnosprawni (05.07). Parapływackie Mistrzostwa Polski
Pełnosprawni (05.07). Parapływackie Mistrzostwa Polski
| Pełnosprawni 
(fot. TVP 1)
Drugi mecz Polek na Euro 2025. Transmisja meczu ze Szwedkami w TVP!
Polska – Szwecja. EURO 2025 kobiet, Lucerna – grupa C. Transmisja online na żywo w TVP Sport (08.07.2025)
transmisja
Drugi mecz Polek na Euro 2025. Transmisja meczu ze Szwedkami w TVP!
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Polak podpisał kontrakt z finalistą Ligi Konferencji [NASZ NEWS]
Bruno Klimek podpisał konfrakt z Betisem (fot. Getty Images/archiwum prywatne)
tylko u nas
Polak podpisał kontrakt z finalistą Ligi Konferencji [NASZ NEWS]
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ
Piłkarze Lechii Gdańsk (fot. Getty Images)
Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Skradziono tablicę z nazwą miejscowości. Wszystko przez piłkarza
Robert Andrich (fot. Getty)
Skradziono tablicę z nazwą miejscowości. Wszystko przez piłkarza
| Piłka nożna 
Mariusz Fornalczyk: spodobał mi się plan Widzewa
Mariusz Fornalczyk (fot. TVP Sport)
Mariusz Fornalczyk: spodobał mi się plan Widzewa
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polka była zmorą Szwedek. "Tamten gol jest w mojej głowie"
Ewelina Kamczyk (fot. Getty Images)
Polka była zmorą Szwedek. "Tamten gol jest w mojej głowie"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry